Mózg to wielka zagadka
„Neuroplastyczność mózgu jest zdolnością do trwałej zmiany odpowiedzi neuronalnych pod wpływem uczenia się. Kiedy dziecko, a dokładniej rzecz ujmując jego mózg, uczy się, wówczas zmienia się cały ośrodkowy i obwodowy układ nerwowy, bo żadna z funkcji nie jest aktywna w izolacji”.
Mózg to wielka zagadka. Jedną z jego tajemnic – neuroplastyczność – postanowiłam połączyć z informacjami dotyczącymi wczesnej interwencji logopedycznej u dzieci z Zespołem Downa. Jaki jest tego powód? Badania naukowe dowodzące, że im młodsze dziecko tym skuteczniej można wykorzystać potencjał tkwiący w plastyczności mózgu. Dlatego tak ważna jest wczesna interwencja logopedyczna u dzieci, które mają zespół Downa.
Wczesna interwencja logopedyczna
Nie zawsze rodzice dowiadują się o tym, że ich dziecko urodzi się z dodatkowym chromosomem jeszcze przed porodem. Coraz częściej stanowi to jednak normę. Czy już wtedy można podjąć jakieś działania? Terapia neurobiologiczna odpowiada na to pytanie twierdząco. Można stymulować dziecko już w łonie matki. Oddziaływanie na płód światłem latarki
w określonych porach dnia, połączenie tego działania z głosem matki, ojca – to najwcześniejsza terapia jaką można podjąć.
Po porodzie, ze względu na to, że Zespół Downa wiąże się z różnorodnymi trudnościami natury kardiologicznej, laryngologicznej, gastrologicznej – terapia logopedyczna niekiedy schodzi na drugi plan. Jest to zrozumiałe. Jednak jeśli tylko stan zdrowia pozwala, jak najszybciej należy podjąć działania w tej bardzo istotnej dla dalszego funkcjonowania sferze. Każdy logopeda, bez względu na to, z jakiego ośrodka naukowego się wywodzi i jaką metodykę przyjął, zgodzi się w jednym:
„Najlepsze efekty terapii możemy uzyskać u
niemowląt, ponieważ w pierwszych miesiącach życia dziecka jesteśmy w stanie
znormalizować napięcie różnych grup mięśniowych
w obrębie twarzy, a tym samym zapobiec
powstaniu wtórnych zmian anatomicznych, takich jak np.: wady zgryzu,
nieprawidłowe połykanie, a w konsekwencji wady wymowy”.
Rozwój mowy
Prawidłowy rozwój mowy zależy od wielu czynników. Podstawowymi składowymi są: odpowiednia budowa anatomiczna twarzoczaski oraz norma intelektualna. U dzieci z Zespołem Downa rozwój mowy przebiegać będzie zatem nieco inaczej niż u osób neurotypowych.
Ze względu jednak na to, że każde dziecko z trisomią jest inne, bo każdy człowiek to indywidualność, warto jak najszybciej zacząć poszukiwania odpowiedniej terapii dla naszego dziecka.
Nie należy oczywiście popadać w panikę, jeśli terapia z różnych względów rozpoczęła się później. Warto jednak rozpocząć ją tak wcześnie, jak to tylko możliwe. Wykorzystajmy, jak najlepiej czas, w którym nasze neurony najefektywniej uczą się nowych zadań. Nie odkładajmy terapii na jutro i nie traćmy niepotrzebnie czasu, bo komunikacja, to jedna z najcenniejszych rzeczy, jakie posiadamy.
1. J. Cieszyńska-Rożek, Terapia neurobiologiczna zaburzeń komunikacji językowej [w:] Biologiczne uwarunkowania rozwoju i zaburzeń mowy, s. 31. 2. U. Jęczeń, M. Kozera-Wierzchoś, Postępowanie logopedyczne w przypadku Zespołu Downa [w:] Logopedia. Standardy postępowania logopedycznego, pod red. S. Grabiasa, J. Panasiuk, T. Woźniaka, s. 299.
Autor: Agnieszka Serafin-Wójcik, logopeda
*Zapraszamy na stronę internetową gabinetu Pani Agnieszki LOGATIO.
*Zapraszamy do zapoznania się z innymi naszymi artykułami na temat zajęć logopedycznych w zakładce LOGOPEDA.
[1] Terapia neurobiologiczna zaburzeń komunikacji językowej